wróciłam z przygodami, tym razem moje stare kochane auto idzie na złom, pękł pasek rozrządu i silnik poszedł w..... dobrze, że przy 40 poszedł i blisko domu
4ever kocisko pierwsze 200 kilometrów marudzi, potem ze 100 się awanturuje, po 400 zasypia obrażony w transporterze, tak długie trasy jak teraz mam rzadko, przeważnie 800 kilometrów, idzie z nim wytrzymać
czekał na mnie list od gagatka, wyspowiadał się pierwszy raz szczerze, cza dać mu szansę ot co , chyba teraz dopowiedział wszystko, jutro pójdę do niego zobaczymy :) w sumie zostało mu niecałe 4 miesiące, mnie nie będzie prawie 2, zleci i się zobaczy:) za długo go znam żeby skreślać, może ludzie się zmieniają??
pozdrawiam miłego wieczoru
4ever kocisko pierwsze 200 kilometrów marudzi, potem ze 100 się awanturuje, po 400 zasypia obrażony w transporterze, tak długie trasy jak teraz mam rzadko, przeważnie 800 kilometrów, idzie z nim wytrzymać
czekał na mnie list od gagatka, wyspowiadał się pierwszy raz szczerze, cza dać mu szansę ot co , chyba teraz dopowiedział wszystko, jutro pójdę do niego zobaczymy :) w sumie zostało mu niecałe 4 miesiące, mnie nie będzie prawie 2, zleci i się zobaczy:) za długo go znam żeby skreślać, może ludzie się zmieniają??
pozdrawiam miłego wieczoru