Niemcy są mili i przyjazni sama nauczyłam się języka a jak czegoś nie wiem to po prostu powiedzą jak mam to powiedzieć,wtedy się łatwiej to zapamiętuje,załatwili mi nawet kurs i opłacili ale to trudne nauczyciel nie znał polskiego,trzeba było główkować ale udało mi się go ukończyć,bardzo się do mnie przywiązali,chcą bym wróciła.W świeta tu byłam,dostałam prezenty,wycieczkę mi jednodniową zorganizowali,dali kasę na drogę,kiedy wracałam do domu to też dali pieniądze,są naprawdę fajni, na urodziny tak samo,trafiłam 1 raz do takiej baby to był koszmar,chciałam wracać, ale to są wyjątki ona była na moją niekorzyść z chorobą depresyjną to się naprawdę rzadko zdarza,nawet rodzina nie mogła dać z nią rady.
↧