Może znaczki i koperty mogłyby w liście do Twojego przejść, żeby mógł utrzymywać z Tobą kontakt. Ale w kantynie w razie czego może wziąć je na wypiskę, znaczki tam są po 2 zł (na list zwykły). Ja mojemu w listach przesłałam bardzo wiele rzeczy, wszystkie w zasadzie przeszły, poza kalką maszynową, którą musiał przy oddziałowym zniszczyć. Ale skazani to zupełnie co innego niż ci na sankcji. Listy przy TA przechodzą przez prokuratora.
↧