Karpa ,mój nie narzeka już się przyzwyczail ,z telefonami fakt jest kicha ponoc trzeba wcześniej zajmowac kolejke ale mój dwa razy w tygodniu stara się dzwonic,z praca jak z praca ponoc dluzsze wyroki ją maja.Niestety w nagrode tam nie są.Dadza rade,nie maja wyjscia jedyne co wiem że z Garbalina ciężko wydostac się wcześniej ,lubia ich trzymac do konca kary.Też nie wiem czy mój nie bedzie chciał się przeniesc,dostal dolewke ,moje marzenie leglo w gruzach zamiast w marcu 2016 wyjdzie w sierpniu 2017,jestem zalamana nie chce mi się zyc.
↧